Dzieło Kolpinga na Ukrainie to chrześcijańsko-społeczna organizacja pozarządowa. Organizacja powstała we wrześniu 2001 roku; ma 19 oddziałów i 600 członków działających w 9 obwodach Ukrainy: Czerniowieckim, Iwano-Frankowskim, Lwowskim, Winnickim, Zakarpackim, Tarnopolskim, Dniepropietrowskim, Żytomierskim i Wołyńskim. Przez lata aktywnej działalności organizacja rozrosła się i w 2015 roku zmieniła status z regionalnej na ogólnokrajową – Krajowy Związek Dzieła Kolpinga na Ukrainie.
Aktualnie, w czasie wojny Kolping Ukraina aktywnie działa na rzecz ofiar wojny i walczących na froncie.
Obecnie setki tysięcy osób uciekają, przemieszczając się przez Ukrainę. Otrzymują oni pomoc od ukraińskiego Dzieła Kolpinga. Dyrektor zarządzający organizacji, Vasyl Savka, przebywa w Czerniowcach i koordynuje zakwaterowanie i wyżywienie. Ludzie przyjeżdżają z różnych zakątków kraju: z Kijowa, ze wschodu, z Chersonia, z Mariupola. Z miejsc, gdzie obecnie toczy się wojna, które są bombardowane, dokąd nadlatują rakiety, gdzie dochodzi do strzelanin…
Kolping na Ukrainie otwarzył punkty, w których uchodźcy mogą otrzymać gorący posiłek.
Zorganizowaliśmy kuchnię, w której możemy nakarmić od 50 do 100 osób dziennie. Ale uchodźcy otrzymują też inne niezbędne rzeczy. Otrzymujemy je od gminy, od rządu, ale także od darczyńców i pomocy z zagranicy. – mówi Vasyl Savka.
Dzieło Kolpinga na Ukrainie organizuje również dla osób przybyłych z ostrzeliwanych terenów miejsca noclegowe czy wsparcie medyczne.
.
Jak Dzieło Kolpinga pomaga w czasie wojny? (ang. napisy):
Kolping Ukraina organizuje pomoc na miejscu. My możemy ich wesprzeć i przekazać najpotrzebniejsze rzeczy, aby pomoc była jak najbardziej efektywna!
Członkowie Kolpinga postanowili pozostać w kraju, by nieść pomoc ofiarom wojny.
Na pewno zostanę w swoim kraju. – mówi dyrektor Dzieła Kolpinga na Ukrainie – Będę bronił swojego kraju, jak tylko będę mógł. Jednak patrzę w przyszłość z nadzieją. Mam wielką nadzieję, że cywilizowanemu światu uda się powstrzymać Putina i jego armię. Mam nadzieję, że horror na Ukrainie się skończy, a nasz spokojny kraj, który nie sprowokował tej agresji i na nią nie zasłużył, będzie mógł dalej budować swoją przyszłość. Zostaję na Ukrainie. Bronię swojego kraju. I tak właśnie widzę przyszłość.